Proszę o poradę w następującej kwestii. Przeglądając akta osobowe katechetki zauważyłam pewne według mnie nieprawidłowości. Moja poprzedniczka zawarła z katechetką umowę o pracę we wrześniu 2002 r. na czas nieokreślony. Zaliczyła jej staż pracy z pierwszego zakładu pracy, tj. szkoły podstawowej jedynie na podstawie zaświadczenia. Stosunek pracy w szkole podstawowej katechetki trwa nadal. W roku szkolnym 2002/2003 jej etat w szkole podstawowej to 16/18 etatu, a w przedszkolu 2,5/22 etatu. Jak dla mnie całkowite zatrudnienie katechetki przekracza pełny etat. Zawarta umowa nie jest umową o uzupełnienie etatu, tylko odrębną umową. W aktach osobowych znajdują się także kolejne zaświadczenia o wymiarze zatrudnienia w szkole podstawowej (od 2002 r. do 2012 r.). W ciągu tych 10 lat katechetka przez 2 lata miała niepełny etat, w pozostałych 8 latach był to pełny etat zatrudnienia w szkole. Katechetka ma wypłacany dodatek stażowy z doliczeniem lat pracy w szkole podstawowej na podstawie zaświadczenia wydanego przez szkołę. Być może to ja się mylę, więc proszę o pomoc. 1. Jak katechetka powinna mieć wyliczony dodatek stażowy? 2. Jeśli niesłusznie miała naliczony dodatek stażowy czy powinna go zwrócić? 3. Czy można domagać się zwrotu ? 4. Za ile lat można żądać zwrotu ? 5. O ile można proszę także o wskazanie przepisów na ww. temat. Z wyrazami szacunku

Okres zatrudnienia w szkole podstawowej nie powinien zostać zaliczony do stażu pracy w Pani placówce. Po pierwsze - stosunek pracy jest niezakończony, nauczycielka jednocześnie jest zatrudniona w dwóch placówkach, więc zatrudnienie tylko w jednej z nich (tzw. podstawowym miejscu pracy) może być zaliczone do lat pracy, po drugie - szkoła podstawowa jest dla nauczycielki pierwszym, podstawowym miejscem pracy, a Pani placówka dodatkowym, więc tutaj dodatek za wysługę lat powinien być liczony jedynie za okres zatrudnienia u Pani.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 31 stycznia 2005 r.
w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy:

§ 7. 1. Do okresów pracy uprawniających do dodatku za wysługę lat wlicza się okresy poprzedniego zatrudnienia we wszystkich zakładach pracy oraz inne udowodnione okresy, jeżeli z mocy odrębnych przepisów podlegają one wliczeniu do okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze.
2.  Nauczycielowi pozostającemu jednocześnie w więcej niż jednym stosunku pracy okresy uprawniające do dodatku za wysługę lat ustala się odrębnie dla każdego stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 3 i 4. Do okresu zatrudnienia uprawniającego do dodatku za wysługę lat nie wlicza się okresu pracy w innym zakładzie, w którym nauczyciel jest lub był jednocześnie zatrudniony. Do okresu dodatkowego zatrudnienia nie wlicza się okresów podstawowego zatrudnienia.

3. Nauczycielowi pozostającemu w stosunku pracy jednocześnie w kilku szkołach w wymiarze łącznie nieprzekraczającym obowiązującego nauczyciela wymiaru zajęć, do okresów uprawniających do dodatku za wysługę lat w każdej ze szkół wlicza się okresy zatrudnienia, o których mowa w ust. 1.

Okresy podstawowego zatrudnienia to zakończone okresy pracy zaliczone do wysługi nauczycielce w szkole podstawowej. Nie można ich zatem zaliczyć w przypadku dodatkowego zatrudnienia. Tak samo jak pracy w kilku miejscach w tym samym okresie. Katechetka powinna mieć wyliczony staż pracy tylko z dodatkowego zatrudnienia, a więc od września 2002 r.

W okresach, w których nauczycielka miała łącznie niepełny etat (o ile taka sytuacja miała miejsce w tych dwóch latach opisanych w pytaniu) do stażu pracy można było zaliczyć wcześniejsze, zakończone okresy pracy, ale tylko te przed zatrudnieniem w szkole podstawowej (o ile oczywiście takie były).

Wymiar etatu w tych latach należy obliczyć zgodnie z odpowiednią uchwałą organu prowadzącego, ponieważ są to dwa stanowiska pracy o różnym pensum, np. 16/18 + 2,5/22 = 0,89 + 0,11 = 1 etat.

Reasumując, nauczycielka miała niesłusznie zaliczony staż pracy równoległej. 

Co do zasady, pracodawca może domagać się zwrotu niesłusznie pobranego wynagrodzenia za okres do 3 lat. 

Kodeks pracy:

Art. 291. § 1. Roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.

Kodeks cywilny:

Art. 405. Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Art. 409. Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Jeżeli jednak to pracodawca bezpośrednio przyznał nauczycielce niesłuszny dodatek, trudno tu będzie mówić o jej bezpodstawnym wzbogaceniu, bo to pracodawca popełnił błąd, chyba że udowodniona jej zostanie zła wola (wiedziała, że dodatek się nie należy, bo np. powinna znać przepisy regulujące wynagrodzenie nauczycieli).