Jak jest kara za zniszczenie przez ucznia „Naszego elementarza”?

Ministerstwo edukacji zrzuciło na dyrektorów odpowiedzialność za określenie w regulaminie szczegółowych zasad wypożyczania „Naszego elementarza” i materiałów edukacyjnych oraz przekazywania materiałów ćwiczeniowych z bibliotek szkolnych. Szkoły są zobowiązane poinformować o tych warunkach rodziców. Kontrowersyjną kwestią okazały się ewentualne kary, jakie szkoły mogą wprowadzić np. za zniszczenie egzemplarza rządowego podręcznika. Na stronie MEN-u podano maksymalną wysokość takiej kary, pojawiły się również zalecenia dotyczące sposobu ewidencjonowania „Naszego elementarza”.

Rodzic zapłaci za zniszczony elementarz maksymalnie 4,34 zł

Resort edukacji rozwiewa kolejną już wątpliwość dyrektorów związaną z zasadami wypożyczania rządowego podręcznika. Chodzi o sytuację, w której dojdzie do uszkodzenia, zniszczenia lub niezwrócenia „Naszego elementarza”. Przepisy (art. 22ak ust. 3 pkt 2 nowelizacji z 30 maja 2014 r. ustawy o systemie oświaty) mówią tylko o możliwości zażądania od rodziców zwrotu kosztów podręcznika. Jakiej kwoty może domagać się szkoła? 

Jak prowadzić ewidencję „Naszego elementarza”?

Dyrektor szkoły powinien wprowadzić na stan biblioteki szkolnej dostarczone do szkoły egzemplarze „Naszego elementarza” zgodnie z liczbą dostarczonych sztuk.

Ewidencji rządowego podręcznika oraz podręczników i materiałów edukacyjnych zakupionych z środków dotacji celowej należy dokonywać zgodnie z zasadami określonymi przez dyrektorów szkół w zasadach (polityce) rachunkowości oraz w sposób umożliwiający realizację obowiązku inwentaryzacji, wynikającego z art. 26 ustawy o rachunkowości.

Szkoły nie muszą podpisywać umów z rodzicami

MEN zaznacza, że nie ma konieczności podpisywania umów użyczenia podręczników z rodzicami ucznia. Wskazane jest jednak zapoznanie rodziców z treścią opracowanego regulaminu.