Pracownikowi podczas przebywania na kwarantannie kończy się umowa. Jak mam z nim przedłużyć umowę, żeby była ciągłość?

Bezsprzeczne jest to, że obecnie znajdujemy się w takiej sytuacji, że podpisywanie jakichkolwiek umów jest utrudnione, ale nie niemożliwe. Jest kilka możliwości przedłużenia umowy o pracę z pracownikiem przebywającym na kwarantannie.
Najczęściej spotykany, tradycyjny sposób, czyli spotkanie twarzą w twarz, w tej sytuacji nie wchodzi w grę.
Logiczną formą ewentualnego podpisania umowy o pracę (ewentualnie jej przedłużenia) jest przesłanie pracownikowi dwóch egzemplarzy umowy w celu podpisu. Żeby nadać lub odebrać przesyłkę, nie trzeba przecież wychodzić z domu. Umowy zawierane na odległość w ten sposób będą ważne, a sam pracownik nie będzie musiał opuszczać domu.
Można też skorzystać z cyfrowego podpisu kwalifikowanego (o ile pracownik takim dysponuje).
Zgodnie z art. 29 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1320) pracodawca zobowiązany jest do przedstawienia w formie pisemnej, również w formie własnoręcznego podpisu lub kwalifikowanym podpisem elektronicznym, szczegółowych warunków podjęcia pracy. Wynika z tego, że w przypadku umowy na odległość pracodawca prześle dokument podpisany takim podpisem cyfrowym, natomiast pracownik ze swojej strony skorzysta z profilu zaufanego (ta forma jest dostępna dla każdego).
Należy pamiętać o tym, że dopuszczenie pracownika do pracy bez umowy może oznaczać jej zawarcie na czas nieokreślony, gdyż w takiej sytuacji mamy do czynienia z zawarciem dorozumianej umowy o pracę. Jeżeli więc pracownik np. pracuje zdalnie na kwarantannie, a pracodawca dopuszcza go do pracy po dniu wygaśnięcia stosunku pracy, może dojść do zawarcia umowy o pracę na czas nieokreślony.