Pytanie dotyczy kwalifikacji. Nauczyciel historii uczył także wos-u w gimnazjum. Teraz, po włączeniu gimnazjum do szkoły podstawowej, kuratorium zakwestionowało te kwalifikacje. Czy miało rację? Na jakiej podstawie? Uważam, że była to błędna decyzja. Proszę o wyjaśnienie oraz podanie podstawy prawnej.

Zgodnie z Rozporządzeniem z dnia 12.03.2009 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (...), kwalifikacje do prowadzenia zajęć w gimnazjum posiadała osoba, która ukończyła:
- studia wyższe na kierunku zgodnym z nauczanym przedmiotem,
- studia wyższe na kierunku, którego zakres określony w standardzie kształcenia dla tego kierunku studiów w grupie treści podstawowych i kierunkowych obejmuje treści nauczanego przedmiotu,
- studia podyplomowe lub kurs kwalifikacyjny
oraz posiadała przygotowanie pedagogiczne.

W opisanym przypadku, nauczyciel musiałby udokumentować, że zakres studiów z historii obejmował treści wiedzy o społeczeństwie.

W wielu szkołach nauczyciele historii uczyli również wos-u na podstawie wcześniej obowiązujących przepisów - kwalifikacje zostały im uznane. Osoby takie, zgodnie z § 28 rozporządzenia, jeżeli były zatrudnione w dniu wejścia w życie rozporządzenia, zachowały nabyte kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w danym typie szkoły lub rodzaju placówki.

W obecnie obowiązującym Rozporządzeniu dot. kwalifikacji nauczycieli z dnia 1 sierpnia 2017 r. zawarte zostały następujące przepipsy:

§ 27. Nauczyciele zatrudnieni w dniu wejścia w życie rozporządzenia na podstawie mianowania, którzy spełniali wymagania kwalifikacyjne na podstawie dotychczasowych przepisów, zachowują nabyte kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela.

§ 28. Nauczyciele zatrudnieni w dniu wejścia w życie rozporządzenia, którym na podstawie dotychczasowych przepisów uznano ukończony kierunek (specjalność) studiów za zbliżony do nauczanego przedmiotu lub rodzaju prowadzonych zajęć, zachowują nabyte kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w danym typie szkoły lub rodzaju placówki.