Chcę przystąpić do konkursu na dyrektora szkoły, w której pracuje moja żona, jako nauczyciel (zatrudniona na podstawie mianowania). Czy związku z powyższym mogę napotkać na trudności prawne na konkursie, lub jako nowy dyrektor?

Nie ma przeszkód prawnych do tego, aby dyrektorem szkoły był małżonek nauczyciela w niej zatrudnionego. Jedynie w przypadku pracowników samorządowych, czyli pracowników administracji i obsługi szkół, istnieje taki zakaz, wynikający z ustawy o pracownikach samorządowych. 

O ile na konkursie nie powinny się pojawić żadne problemy z tym związane, o tyle już w trakcie wykonywania obowiązków dyrektora podległość służbowa małżonków może stanowić źródło nieporozumień wśród nauczycieli (przydział godzin, plan lekcji, dodatki motywacyjne, nagrody, itp.). Główne zatem problemy, jakie napotkać może dyrektor, którego żona jest nauczycielem w tej samej szkole, to te natury moralnej.

MEN wskazuje również na problem postępowań związanych z awansem zawodowym nauczycieli. Dyrektor spokrewniony z nauczycielem nie może zasiadać w komisji kwalifikacyjnej lub egzaminacyjnej dla takiego nauczyciela, ponieważ zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, pracownik organu administracji publicznej (tu dyrektor) podlega wyłączeniu od udziału w postępowaniu w sprawie swego małżonka oraz krewnych i powinowatych do drugiego stopnia.